| |
Jeżeli ktokolwiek poczuł się dotknięty moimi postami lub została nimi naruszona czyjakolwiek
równowaga estetyczna, spuszczam głowę w geście pokory i przeprosin.
Wiem, że czasami mój język daleki jest od salonowego a wyrażane myśli nieraz niezbyt wygładzone, emocjami podkręcone. Życie różne scenariusze pisze, nie zawsze po tychże naszych myślach. I ponosi.
|