| |
Cześć,
Ostatnio jak piszę maile do Krzysia Szerszenowicza, to niby nie wracają, ale też nie ma żadnej odpowiedzi.
Czy ty przejąłeś może obsługę medialną Białostockiego Klubu? Na pocieszenie dodam, że ja też ostatnio w swojej Corsie
potłukłem miskę olejową nad Wdą. Także w tym sezonie nie wszystko jeszcze stracone... :))) Myślę, ze spotkamy się za tydzień na Waszych zawodach?
Czy kwaterkę zakładacie w tym samym miejscu? Piotruś Mokot jest w morzu, więc pewnie nie bedzie go, ale ja raczej zajrzę. Pozdrowienia dla chłopaków i żałujcie, że nie byliście na Dunajcu i Popradzie.
Krzysiek Machulski, Gdańsk
|