Odp: Czy nizinni już coś łowią?
: : nadesłane przez
Grzes (postów: ) dnia 2004-05-05 10:57:07 z *.kielce.sint.pl
Ja mialempieknego klenia ale niestety bardzo krotko 30 min podchodow jeden rzut, jeden mlynek,fontanna, moja szczeka w wodziei oczy poza orbitami i ......................luz. Takiego klenia jeszcze nie widzialem jak zyje a widywalem juz 50cm z kawalkiem. Moze ktos mi zarzuci ze przesadzam ale oceniam go na grubo pow 60 cm Po odjeciu mojego podniecenia niech kazdy sobie obliczy ile mial.
Zwazywszy ze z mucha nad woda bylem moze z 5 raz uwazam ze samo podejscie go i branie takiego kabana to sukces nielada zwlaszcza ze okupiony moja krwia Po tej porazce jak sie juz wyplakalem pojechalem na sasiednia rzeke trenowac technike zacinania na jelcach. Rojka chrusta sie zaczela wiec bedzie coraz lepiej
G.
ps.zalaczam kleniokilera jak macie cos takiego w pudelkach to warto zalozyc.Chyba to brzusio tak kusi bo na nic innego (nawet red tagi) nie mialem nic