| |
Zgadza się
Co to za kara wywalenie ze związku.
Można iść łowić bez karty - szczególnie na jakąś lichą wędkę - najwyżej zapłaci się mandat albo straci jeszcze mniej warty sprzęt.
Łowię już ponad 20 lat - co prawda ostatnio sporadycznie, ale jak byłem dzieciakiem to łowiłem prawie codziennie i w tym czasie byłem skontrolowany może 2-3 razy, w tym raz przez policję która sprawdziła że dokumenty są OK ale widząc u kumpla w siatce płotkę i bodajże jaź pytali czy takie małe płotki aby na pewno można brać - bo ta druga ryba taka duża a ta taka mała. Wszystkie kontrole były za czasów komuny. Od jakiś 10-15 lat nie byłem kontrolowany. Sam się zastanawiam, czy w ogóle jest sens zasilać PZW, która w większości wód guzik robi.
Pozdro
Darek
|