| |
Niech Kolega nie zraża się kapeluszowymi dowcipami. Pióra szeroko rozumianej sowy są niezłym materialem na skrzydełka mokrych muszek - nawet dużych. Są bardzo miękkie i ladnie pracują w wodzie. Ich brązowo-beżowe odcienie są bardzo interesujące, te najjaśniejsze stosuje się do mokrej White Moth. A co szkodzi wykonać sobie, np. March Brown Female (tułów), ale z beżowymi skrzydełkami sowy? Lub coś podobnego.
Pozdrawiam.
|