| |
witam,
napisałeś o ewenemencie. Bardzo słusznie, bo zlewnia starej Raduni i Reknicy, oraz przebieg i zmieniająca się wielkość przenoszonej masy wody Radunią, zagospodarowanie jej pod względem eksploatacji energetycznej, to ewenement na skalę europejską. Myślę, że nie spotkałeś przez 30 lat / domniemam, że nie byłeś nad Radunią /, rzeki która niesie, kilka razy mniej wody, niż na odcinku położonym o 30 km wyżej, względem jej biegu. Śmiem tak wnioskować, skoro ubierasz w ironizowanie, przedstawione fakty. Jeśli źle odebrałem - przepraszam.
To wszystko to wynik ingerencji w jej naturalny stan, dokonany przed 70 latami. Dołóż do tego erupcję brzegu, spowodowaną zmianami naturalnego biegu rzeki, przenoszonej w wielu miejscach o kilkadziesiąt metrów m.in. tego w bezpośrednim położeniu kolbudzkiej restauracji i myslę, że zrozumiesz, że nie wszystko złe wynika z dzisiejszych czasów. Kiedyś też popełniano błędy, albo poprostu obecnie zaniechano dbałości o konserwację ówczesnych poczynań - więc poniekąd prace melioracyjne / niestety / .
Myslę, że specyfika tej rzeki, będzie Ci bliższa i łatwiejsza do zrozumienia. Gdybyś miał inne pytania postaram się pomóc w miarę zasobu swojej wiedzy.
Wesołych Świąt życzę i pozdrawiam - Arek
|