| |
Rozumiem co masz na myśli. Jednak ja chciałbym spróbować(zobaczyć z "czym to się je") Zdaje sobie sprawę, że to następny krok do kuli wodnej, spławika itd, a tym to można wyrzucić znacznie dalej niż muchą. Jednak są momenty, kiedy jest ciężko wyczuć brania ryb na nimfe(czytałem-małe doswiadczenie) i wtedy być może niezastąpiony okaże sie indykator. Poza tym z moimi umiejętnościami to kicha. Nie wiem czy to kogoś pocieszy, ale stosuje zasadę no kill:)
|