 |
Odp: Białka Tatrzańska?
: : nadesłane przez
Grzes D (postów: ) dnia 2004-03-30 10:48:38 z *.kielce.sint.pl |
| |
Slawek ma swieta racje. Kilku wedkarzy "no kill" nie zalatwi sprawy choc moze nieco ja poprawi. Mysle ze kazdy po zlowieniu ryby powinien solidnie pomyslec czy to jest jego kolacja i jakie sa za i przeciw. Ja staram sie tak robic i wiele z moich rybek plywa sobie do tej pory lecz czasem zabiore to i owo bo np zona lubi rybki. Znam sprawe ze wszystki stron i takich co to ryb nie dotykaja i takich co biora wszystko wieksze od kijanki "bo na kotlety to takie najlepsze". A chyba kazdy z was wolalby zlapac kilka 40-50 cm pstragow i zabrac jednego na kolacje a pozostale wypuscic zeby moc je zlapac nastepnym razem. Drazni mnie tylko u wedkarzy stwierdzenie ze :"Jak ja nie wezme to ktos inny wezmie". Owszem czesto sie tak zdarza ze ktos inny bierze jak leci ale to juz bylo dyskutowane wielokrotnie. Od czegos trzeba zaczac
Grzes
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| |
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
| |
|
|
|