| |
Zmiana nazwy z Koła na Klub jest łatwa do zrealizowania lecz niezgodna z przepisami Ustawy o Kulturze Fizycznej.
Przepisy mające regulować uprawianie wędkarstwa wyczynowego mają wejść w życie od 1 stycznia 2005 roku - takie są zamierzenia władz polskiego związku sportowego dla dyscypliny wędkarstwo sportowe - PZW.
Z wypowiedzi w-ce prezesa d/s sportu ZG PZW - Adama Zwarycza, wnioskuję że sporo z Ustawy o Kulurze Fizycznej "przyswoił".
Być może zna komplet wymogów Ustawy, ale nie o wszystkim mówi.
Fundamentalną zasadą zapisaną w Ustawie jest powszechna dostępność do uprawiania każdej dyscypliny sportu dla wszystkich obywateli Rzeczpospolitej - czyli zrzeszonych w PZW, w każdej innej organizacji oraz niezrzeszonych pod warunkiem uzyskania licencji do uprawiania tej dyscypliny.
Dlatego zapis w projekcie zmian stworzony przez PZW, a dotyczący Klubów Wędkarstwa Sportowego ograniczający zawodników wyłącznie do członków PZW stoi w sprzeczności z przepisami Ustawy.
Jest to zresztą logiczne.
PZW uznany przez polskie władze sportowe za oficjalny (możliwy jest tylko jeden związek dla danej dyscypliny w kraju) polski związek sportowy dla wędkarstwa, musi realizować obowiazki organizowania i przeprowadzania krajowych rozgrywek sportowych dla wędkarzy zrzeszonych we wszystkich stowarzyszeniach wędkarskich i niezrzeszonych.
Pojęcie - należy czy nie należy do PZW nie ma żadnego znaczenia dla zawodnika dyscypliny wędkarskiej.
Istotne jest jedynie czy jest zrzeszony w klubie sportowym, czy też jest niezrzeszony (prowadzi przygotowania do sezonu i w jego trakcie poza klubem sportowym).
W takiej rzeczywistości jaką dyktuje prawo, Mistrzostwa Polski muszą być rozgrywane jako Klubowe MP i Indywidualne MP - podczas tej samej imprezy czy też nie to już inna "para kaloszy".
By PZW mogło na odpowiednim poziomie realizować zadania związku sportowego, o funkcjonowaniu poszczególnych dyscyplin sportowych muszą decydować fachowcy znający sport, a nie oderwane od obecnej rzeczywistości relikty minionej epoki.
Co z tego że być może w Głównym Kapitanacie Sportowym funkcjonuje jakaś doza fachowości, gdy status tego ciała jest wyłącznie doradczy, a o wszystkim decyduje prezydium ZG PZW, traktujące sport jako jeszcze jeden instrument władzy.
Zawody sportowe towarzyskie PZW wypełniają swoją rolę rekreacji i wypoczynku
dla członków PZW, ale wędkarstwo wyczynowe to nie może być dodatkowa działka o działalności PZW - zagospodarowanie i ochrona wód.
Rysuje się wyraźnie konieczność oddzielenia wyczynowej działalności sportowej związku sportowego od pozostałej działalnośći PZW - oddzielenia decyzyjnego i wykonawczego.
Pozdrowienia.
Stanisław Guzdek
|