| |
Owszem - przegapił Pan. W Plawecu na Słowacji - kilkanaście km powyżej Leluchowa. 
Z tym że to jest bardzo małe jeziorko i nie stanowi zagrożenia dla ryb w Popradzie. Nie wiem czy jest tam przepławka, ale zadnych wahań poziomu wody na Popradzie nie zaobserwowałem. Ponadto w Popradzie z lipieniem jest dużo lepiej niż na dolnym Dunajcu.
Dla tych wszystkich którzy uważają że to wędkarze wymordowali lipienie w Dunajcu powiem tak: w ubiegłym sezonie było rekordowo dużo lipieni powyżej 35cm. Ci którzy znaleźli miejscówki z takimi kardynałami połowili sobie całkiem calkiem. Przyjezdni nastawiali się na lipienie 30-35cm i takich nie złowili bo tego rocznika wogóle w wodzie nie było. A chyba nikt mi nie powie, że go nie było z tego powodu, że wędkarze wyłowili wszystkie lipienie gdy miały 20cm i mniej. Nie było rocznika bo:
a) w 2001r nie było w ogóle zarybienia narybkiem lipienia, albo
b) po zarybieniu zapora zrzutem wody wyniszczyła narybek z zarybienia, albo
c) powódz z 2001 zniszczyła wpuszczony narybek
Co najmniej 1 z tych przyczyn miała decydujacy wpływ na to, że rocznika 2001 nie było z Dunajcu od samego początku. A raczej pewne jest że nałożyły się wszystkie 3 czynniki naraz.
Chociaż moze to wędkarze w 2001 r. przyszli i wyłowili wszystkie lipionki które miały poniżej 10cm i stąd ta dziura rocznikowa?
Pozdrawiam
Michał Cebula
|
