| |
Reasumujac troszke,smiem wyrazic wlasne zdanie.Sedno sprawy tkwi w specyficznych spoleczno-kulturowch cechach naszego spoleczenstwa.To kwetia nawyków,mentalnosc,kultury osobistej.Ponadto cala szeroko pojeta polityka rzadowa i samorzadowa nie ulatwia ogólowi spoleczenstwa uczenia i przyjmowania nowych wzorcow, za swoje i najwazniejsze.Ludzie przyzwyczaili sie do tego ,ze odpowiedzialnosci nie ponosza i ze tak ktos inny zanich to zrobi.Patrzac na re kwestie jeszcze z innej strony;wezme sobie pstraga raz na jakis czas,usmaze,ze smakiem zjem a i tak bede myslal o tym ze moglo sie skonczyc na zdjeciu.Pare dni potem jakis p...dolony .utas jedna decyzja zabija cale zycie biologiczne Szreniawy(zeszly rok)! no coment.
|