| |
Nie rozumiem, w czym masz problem ? Nie jestem zwolennikiem wchodzenia do wody i w wodzie kontrolowania wędkujacego, bo niejednemu Strażnikowi bezpieczniej dokonać kontroli na pewnym gruncie. A nuż kontrolowany dokument wypadnie mu z rąk i popłynie z prądem ? A nuż trafi na niebezpiecznego typa który będzie chciał go no powiedzmy, wykąpać ?
|