| |
Oczywiscie, ze nie jest. Dlatego caly czas podkreslam glowna przyczyne takiego stanu - bezsensowne regulacje, klusownictwqo, zatrucia. Ale... w sytuacji jaka obecnie mamy, te 25 cm moze okazac sie kropla, ktora przepelni dzban.
Nie zamierzam kruszyc kopii o te pare cm, sam nigdy nie biore pstraga ponizej 30 i znam wiele osob, ktore postepuja podobnie. Zreszta, jezeli juz mowa o ograniczeniach, to optowalbym raczej za zmianami w limitach. Przeciez w skrajnym przypadku, bedac ok. 100 dni nad woda mozna wyjac w majestacie prawa 300 sztuk. To znowu nie jest glowna przyczyna, ale mamy do czynienia ze sprzezeniem zwrotnym - zniszczona przez "poprawiaczy" rzeka - mniej pstragowej wody - mniej ryb - wieksza presja na pozostale rzeki - przelowienie - mniej ryb - wieksza presja na pozostale rzeki itd.
|