Odp: jak łowić na czarnym dunajcu
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2004-03-01 15:53:11 z *.spine.pl
O kurczę! A ja w zeszłym sezonie jedyne miarowe ryby na tydzień łowienia miałem właśnie na Czarnym... Wynika z tego, że po 15 sezonach deptania dunajeckich kamieni zapomniałem jak się łowi na "głównym" Dunajcu. Co do "głównego" - raczej przypuszczam ze łowił Pan w sierpniu lub jeszcze później. W lipcu lipienie brały dobrze i złowiłem blisko 10 słusznych rozmiarów, a złowienie miarowego nie było problemem. Potem te upały raczej nie sprzyjały żerowaniu, a na jesieni presja była tak duża, a woda tak niska, że trzeba się było nieżle nagimnastykować żeby coś miarowego złowić. Na dodatek brak lipienia poniżej zapory wypchnął wszystkich wedkarzy w góre i lipienie na odcinku Nowy Targ - Knurów zostały dość mocno przetrzebione. Ale w tym roku znów się pojawią - między innymi spłyną z "Cornego".
Na Czarnym w ubiegłym roku łowiłem może ze 3-4 razy i wyniki były kiepskie Pomimo to bardzo lubię łowić w tej uroczej, kameralnej rzecze, nawet jeśli nie mieszka w niej tyle dużych ryb co w Dunajcu.
Czy odbywa się jeszcze coś takiego jak "kampania lipieniowa"? Jeżeli tak, to czy mógły Pan podać wyniki odłowów z Leśnicy w ciągu ostatnich 12 - 13 lat? A jeżeli się nie odbywa to dlaczego? L.G. Na ten temat nic mi nie wiadomo.