|
Działanie w obronie rzek wymaga porozumienia i koordynacji. Kłócenie
się i wyzywanie nie
da żadnych efektów. Tylko wspólne działania dałyby jakiś efekt. Tyle że
tego debile i idioci
nie rozumieją. Opamiętajcie się głupcy.
Bez odbioru.
W tym kraju prowadzi się tyle działań w obronie rzek, że głowa boli od tej
koordynacji i współpracy. Kogo jak kogo ale mnie nie musisz pouczać jak
mam działać. Rozumiem, że kierujesz te słowa do wyższych struktur PZW,
bo jak widać w poniższym poście nie ma kto gęby otworzyć do tej
współpracy, mimo, że są tu na forum
Powtarzają jedynie my wiemy, my się znamy , to nie wasza sprawa.
Pozdrawiam
|