f l y f i s h i n g . p l 2024.05.08
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: Administracja. Czas 2024-05-08 00:14:34.


poprzednia wiadomosc Odp: Nowy szkodnik : : nadesłane przez Administracja (postów: 255) dnia 2024-03-19 00:35:46 z 195.43.143.*
  Nie zauważułem szkód rybackich poczynionych przez bobry, choć w Wiśle żyje ich naprawdę dużo,

Bobry w odróżnieniu od czapli i kormoranów są jednak w zainteresowaniu ministerstwa infrastruktury, Kopiąc nory,
czy stawiając źeremie niszczą ponoć wały i umocnienia. Z punktu widzienia gopodarki rybackiej w obwodzie, to,
że bóbr wykopie sobie norkę w brzegu trudno uznać za szkodliwe, bo jak by nie patrzeć to zawsze jakieś
dodatkowe schronienie dla ryb, np. przed kormoranami czy czaplami,a te w odróżnieniu od bobra żywią się
rybami.

Musi więc chodzić o coś innego.

Najwyraźniej władze Związku zamiat walczyć z kormoranami, szukają "bobra zgody" z WP i ministerstwem
infrasktuktury. Jedni bedą mogli powiedzieć że zalało nadrzeczne domy przez bobra, a drudzy, że im ryby
przepłoszyły bobry, a kto wie może i je zjadły. Zgodza będzie co do jednego, wszystkimu winne są bobry , no
może nie same, razem z piżmakiem i świstakiem.

Pozdr Maciej

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Nowy szkodnik [0] 19.03 07:10
 
Nie zauważułem szkód rybackich poczynionych przez bobry, choć w Wiśle żyje ich
naprawdę dużo,







Bobry w odróżnieniu od czapli i kormoranów są jednak w zainteresowaniu ministerstwa
infrastruktury, Kopiąc nory,



czy stawiając źeremie niszczą ponoć wały i umocnienia. Z punktu widzienia gopodarki
rybackiej w obwodzie, to,



że bóbr wykopie sobie norkę w brzegu trudno uznać za szkodliwe, bo jak by nie patrzeć to
zawsze jakieś



dodatkowe schronienie dla ryb, np. przed kormoranami czy czaplami,a te w odróżnieniu od
bobra żywią się



rybami.







Musi więc chodzić o coś innego.





Najwyraźniej władze Związku zamiat walczyć z kormoranami, szukają "bobra zgody" z WP i
ministerstwem



infrasktuktury. Jedni bedą mogli powiedzieć że zalało nadrzeczne domy przez bobra, a
drudzy, że im ryby



przepłoszyły bobry, a kto wie może i je zjadły. Zgodza będzie co do jednego, wszystkimu
winne są bobry , no



może nie same, razem z piżmakiem i świstakiem.



Pozdr Maciej











Otóż to. Nieudacznicy na wszelkie sposoby będą odwracać uwagę od problemu, który sami
tworzą. Brak racjonalnej gospodarki można przecież wytłumaczyć bobrem.

Dodam jeszcze istotne spostrzeżenie. Takie tezy mogą wymyślać tylko ludzie nie
posiadający żadnej wiedzy merytorycznej jedynie własne potrzeby.

Bobry grzebią im dziury w groblach stawów z karpiami to cała hydrozagadka. Pozbędą się
ich i przy okazji umyją parę brudów.



Pozdrawiam
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus