Odp: Regulamin/Zezwolenie na 2024r. PZW KROSNO
: : nadesłane przez
zeralda (postów: 357) dnia 2024-02-05 18:00:32 z *.117.156.223.static.3s.pl
Dobra zmiana z tym suszeniem po zachodzie słońca. A u nas w okręgu "krakoskim" jakiś średnio rozgarnięty działacz wymyślił, żeby ograniczyć godzinę łowienia na No Killach do zachodu słońca (czyli nici z wieczornego suszenia). Zrobił to tak nieudolnie, że jednocześnie na wodach górskich gdzie nie obowiązuje No-Kill zezwolił na łowienie w nocy .
Już to jakoś poprawili ale dalej jest burdel, gdyż teraz na wodach górskich jest zachód/wschód +1/-1 a na No Kilach zachód/wschód...
Teraz pytanie: czy Raba jest bardziej No Killem czy bardziej górska?
Teraz pytanie: czy Raba jest bardziej No Killem czy bardziej górska?
Raba z rzeką góską ma niewiele wspólnego. Jest sztucznym tworem, okresowo różowym dzieki
działalności a raczej jej braku przez podmiot odopowiedzialny czyli (Zniszczyć) Wody Polskie z
imponującycm ale równie sztucznym rybostanem, istniejącym głównie dzięki społecznej pracy
zapalęńców, z którego w sezonie zrobiono tor wyścigowy do młócenia ryb na punkty co weekend a nawet
w tygodniu. Dobra definicja?
Jaki kraj taka woda górska... Mimo wszystko większość mojego wędkarskiego bytu
spędzam w jej "krystalicznych" wodach. Niestety nie dane mi było łowić na muchę w
czasach kiedy słowo "górska" coś znaczyło dlatego cieszę się z tego co mam. Ale
wkurwia mnie to wożenie dupy na naszym karku. A to nieudolne majstrowanie przy
regulaminie bez konsultacji ze środowiskiem uważam za skandal.
Co do problemów Raby, pies z kulawą nogą z Okręgu nam nie pomógł. Dziadki siedzą jak
myszki pod miotłą bojąc się zadzierać z wszechwładnymi Wodami Polskimi.
P.S. Ukłony dla Okręgu Nowy Sącz, który w tym roku dopuścił tenkarę.