| |
Znowu piszesz o jedzeniu. Czy Jurek K. to wytrzyma ? Czemu nie jesteś na rybach? Ja mam wredne grypsko , to siedzę w domu.
Przy okazji: Jurek K. odsyła nas do Koła Gospodyń czy takiego tam. Może to niezły pomysł. Mogą tam mieć nieznaną nam wiedzę o piórach, niciach,lametach itp.
Paweł
|