| |
Andrzej to rzeczywiście kapitalny gość, jeden z niewielu którzy potrafią " z gówna bat ukręcić ", i w totalnym płaczu o niemożności coś zdziałać. A że język szorstki ? Cóż, pisk pudelka poduszkowego jest znacznie mniej skuteczny niż donośny baryton owczarka podhalańskiego.Na zdjęciu - Andrzej odbierający nagrodę za zajęcie drugiego miejsca w międzynarodowych zawodach "o puchar Olzy"
Chyba po posturze widać że nie miękką c.... chłop robiony ?
I że jak trzeba to potrafi pięścią walnąć ( w stół )
Z drugiej strony, to chłop z niego wielkoduszny i przyjaciel zacny.
|