f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki : : nadesłane przez mart123 (postów: 5891) dnia 2023-05-31 21:07:41 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Teoretycy? Mamy wyliczać gdzie regularnie kłusuje się głowatki?
Dobra, zaczynam.
Średnia Wieś - klusowana jest od lat, osobiście znalazłem po tamtej
stronie poplątaną żyłkę spinningową ok. 0,50mm. Zwierzyń -
złowiłem rybę z hakiem w gardle, pewnie wzięła rosówkę lub żywca i
urwała zestaw. Poza tym wyłowiłem wobler, blachę i twistera. Raz jak
byłem na świt to sploszylem kłusola, który uciekł w górę rzeki. Po
drugiej stronie wydeptany placyk, puszki po piwie i pety. Pewnie mieli
wieczór poezji. Bachlawa- wobler i blacha. O regularnym kłusowaniu
głowatek w nocy na II zakręcie wiem od lat. Sobień - Piotrek Z. kiedyś
meldował o obozowisku i nocnych łowach.
Koledzy,
Jak macie jakąś wiedzę to zapraszam do wyliczanki.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [15] 31.05 22:37
 
Poddaję się,
porażające dowody kłusowania głowacic - żyłka, blacha, wobler i puszki po piwie.
Paru ludzi na czele z Piotrkiem Z. wszędzie widzi dowody zbrodni przeciwko głowacic
To może pomożecie, w każdym zezwoleniu są telefony do strażników jak jest tego tyle nie trudno będzie
kogoś złapać. Dzwońcie teoretycy, praktycy też. Tylko nie dwa dni po i z wiadomością że słyszeliście albo
kolega widział.
Tyle się zrobiło dla pstrągów, lipienie i głowacic, dla rzeki a teraz czytam że Krosno i dyrektor sa
przeciwnikami głowacic i dają ciche przyzwolenie na kłusownictwo.
Ludzie walnijcie się w łeb.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [14] 01.06 07:14
 
Wiem, najlepiej gdyby Pan dostał na biurko zdjęcia przestępstwa z
podobiznami kłusoli wraz podaniem ich numeru PESEL. Niestety ale
wędkarze nie są od tego by po nocach patrolować miejscówki czy
tarliska. Od tego jest straż.
Ja osobiście nie neguję Pana pracy i ją naprawdę doceniam, co nie
zmienia faktu, że głowatki są regularnie klusowane od lat, głównie
nocami na kilku miejscówkach i Pan zapewne dobrze o tym wie.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [13] 01.06 08:59
 
Wiem, najlepiej gdyby Pan dostał na biurko
zdjęcia przestępstwa z
podobiznami kłusoli wraz podaniem ich numeru
PESEL. Niestety ale
wędkarze nie są od tego by po nocach patrolować
miejscówki czy
tarliska. Od tego jest straż.
Ja osobiście nie neguję Pana pracy i ją naprawdę
doceniam, co nie
zmienia faktu, że głowatki są regularnie klusowane
od lat, głównie
nocami na kilku miejscówkach i Pan zapewne
dobrze o tym wie.



Pewnie nie wie.
A termowizję kupili żeby szczelność chałup
sprawdzić bo fi for fifty fajf
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [12] 01.06 09:07
 
Panie Radek 79,
Pisząc o i do osób tak zasłużonych dla polskiego wędkarstwa jak Pan
Dyrektor Konieczny powinien Pan dodawać słowa świadczącego o
szacunku , a najlepiej robić to w pokłonie.
I to wcale nie jest zart czy sarkazm .
Są ludzie, którzy poświęcili swoje życie, żebyśmy w ogóle był sens
muchówke wyjmować.
Dobrego dnia
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [1] 01.06 09:41
 
ja wszystko rozumiem
szacunek jest ważny i docenienie pracy, w tym społecznej

no ale taki case: łowimy z Kumplem na Eldorado, przy ławeczce
z drugiej strony rzeki podjeżdża quad, wysiada dwóch gości i łowią pstrągi na blachę - w tarle!!!
widzimy ich, dzwonimy do strażnika
ten musi objechać rzekę, próbuje ich gonić, ale....

z rozmów wynika, że wiadomo kto to jest...

czy nie można raz zrobić jakiejś akcji, ludźmi z zewnątrz? żeby nie było, że "sąsiada łapiemy"
wyłapać, skazać i będzie lekcja

 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [0] 01.06 16:21
 
"Skazać", cała sztuka. Nie do wykonania ... poważnie.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [5] 01.06 09:59
 
Panie Radek 79,
Pisząc o i do osób tak zasłużonych dla polskiego
wędkarstwa jak Pan
Dyrektor Konieczny powinien Pan dodawać słowa
świadczącego o
szacunku , a najlepiej robić to w pokłonie.
I to wcale nie jest zart czy sarkazm .
Są ludzie, którzy poświęcili swoje życie, żebyśmy w
ogóle był sens
muchówke wyjmować.
Dobrego dnia



Mój sakastyczny wpis był raczej adresowany do byta
internetowego który od lat jedyne co potrafi zrobić
dla Sanu czy Dunajca to pisać na FFF.
Szanuję każdego kto pracuje dla rzek.
Pozdrawiam
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [4] 01.06 12:00
 
Panie Radek 79,
Pisząc o i do osób tak zasłużonych dla polskiego
wędkarstwa jak Pan
Dyrektor Konieczny powinien Pan dodawać słowa
świadczącego o
szacunku , a najlepiej robić to w pokłonie.
I to wcale nie jest zart czy sarkazm .
Są ludzie, którzy poświęcili swoje życie, żebyśmy w
ogóle był sens
muchówke wyjmować.
Dobrego dnia



Mój sakastyczny wpis był raczej adresowany do byta
internetowego który od lat jedyne co potrafi zrobić
dla Sanu czy Dunajca to pisać na FFF.
Szanuję każdego kto pracuje dla rzek.
Pozdrawiam


r zabrakło
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [3] 01.06 12:17
 
Dajcie zlecenie, wyczyszczę wam tych kłusoli w jeden sezon. To jest bułka z masłem. Nie żartuje
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [0] 01.06 12:47
 
Dajcie zlecenie, wyczyszczę wam tych kłusoli w jeden sezon. To jest bułka z masłem. Nie żartuje



Wow. Istny Wyatt Earp.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [1] 01.06 13:22
 
Dajcie zlecenie, wyczyszczę wam tych kłusoli w jeden sezon. To
jest bułka z masłem. Nie żartuje


Pojedź do Krosna i zrób im szkolenie pro bono. Mogę Cię zawieźć
tam i z portem i postawić obiad.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [0] 01.06 14:10
 
Dziękuję za propozycję. Po latach stwierdzam, że stanowczo za dużo zrobiłem pro bono.







Pojedź do Krosna i zrób im szkolenie pro bono. Mogę Cię zawieźć

tam i z portem i postawić obiad.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [3] 01.06 13:19
 
Romek,
Z pokłonami nie rób jaj bo to zalatuje północnokoreańskim kultem
jednostki. Nikt rozsądny nie podważa dorobku Pana Piotra i ekipy
Krosna ale przecież na Sanie nie ma szału żeby walić czołem o
posadzkę. Przyczyny oczywiście leżą tu i tam, więc mniejsza o to.
A w kwestii szacunku i uczciwości to jest pewna grupa Kolegów
płacących roczną licencję na OS, nastawionych wyłącznie na połów
głowatki i dopuszczanie do kłusownictwa tej ryby w takiej skali w
jakiej do niego dochodzi jest właśnie brakiem tego szacunku. Mówiąc
krótko, dyma się ich na dwa koła w sytuacji, gdy na nocną zmianę
wchodzą po nich panowie, którzy grosza nie płacąc łoją ryby po
125cm. I nikt tego nawet nie próbuje prostować.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [0] 01.06 14:05
 
Tu mógłbym polemizować czy te działania są bezinteresowne. Rodzina liczna do
wykarmienia.

Otwarcie mówiąc, to mdli mnie jak czytam o tym poświęceniu i narzekaniu. Coś jest na
rzeczy!





Romek,

Z pokłonami nie rób jaj bo to zalatuje północnokoreańskim kultem

jednostki. Nikt rozsądny nie podważa dorobku Pana Piotra i ekipy

Krosna ale przecież na Sanie nie ma szału żeby walić czołem o

posadzkę. Przyczyny oczywiście leżą tu i tam, więc mniejsza o to.

A w kwestii szacunku i uczciwości to jest pewna grupa Kolegów

płacących roczną licencję na OS, nastawionych wyłącznie na połów

głowatki i dopuszczanie do kłusownictwa tej ryby w takiej skali w

jakiej do niego dochodzi jest właśnie brakiem tego szacunku. Mówiąc

krótko, dyma się ich na dwa koła w sytuacji, gdy na nocną zmianę

wchodzą po nich panowie, którzy grosza nie płacąc łoją ryby po

125cm. I nikt tego nawet nie próbuje prostować.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [1] 01.06 14:05
 
Tu mógłbym polemizować czy te działania są bezinteresowne. Rodzina liczna do
wykarmienia.

Otwarcie mówiąc, to mdli mnie jak czytam o tym poświęceniu i narzekaniu. Coś jest na
rzeczy!





Romek,

Z pokłonami nie rób jaj bo to zalatuje północnokoreańskim kultem

jednostki. Nikt rozsądny nie podważa dorobku Pana Piotra i ekipy

Krosna ale przecież na Sanie nie ma szału żeby walić czołem o

posadzkę. Przyczyny oczywiście leżą tu i tam, więc mniejsza o to.

A w kwestii szacunku i uczciwości to jest pewna grupa Kolegów

płacących roczną licencję na OS, nastawionych wyłącznie na połów

głowatki i dopuszczanie do kłusownictwa tej ryby w takiej skali w

jakiej do niego dochodzi jest właśnie brakiem tego szacunku. Mówiąc

krótko, dyma się ich na dwa koła w sytuacji, gdy na nocną zmianę

wchodzą po nich panowie, którzy grosza nie płacąc łoją ryby po

125cm. I nikt tego nawet nie próbuje prostować.
 
  Odp: Kłusowanie w nocy na Sanie - zapraszam do wyliczanki [0] 01.06 19:59
 
Nie słyszałem, żeby kłusownicy łowili dla przyjemności a potem zwracali rybom wolność. Zawsze łowią dla darmowego żarcia. Po drugie swój zawsze wie gdzie należy kłusować a sowi strażnicy doskonale wiedzą kto to jest. Jedyna kwesti ato taka, że swojego trudno uchwycić bo potem i kamień w okno, przebite opony, itd....

A narzekaniu i z tym na rzeczy to jak finansowanie Waszej fundacji przez naszą kasę społeczno-obywatelską


Tu mógłbym polemizować czy te działania są bezinteresowne. Rodzina liczna do
wykarmienia.

Otwarcie mówiąc, to mdli mnie jak czytam o tym poświęceniu i narzekaniu. Coś jest na
rzeczy!





Romek,

Z pokłonami nie rób jaj bo to zalatuje północnokoreańskim kultem

jednostki. Nikt rozsądny nie podważa dorobku Pana Piotra i ekipy

Krosna ale przecież na Sanie nie ma szału żeby walić czołem o

posadzkę. Przyczyny oczywiście leżą tu i tam, więc mniejsza o to.

A w kwestii szacunku i uczciwości to jest pewna grupa Kolegów

płacących roczną licencję na OS, nastawionych wyłącznie na połów

głowatki i dopuszczanie do kłusownictwa tej ryby w takiej skali w

jakiej do niego dochodzi jest właśnie brakiem tego szacunku. Mówiąc

krótko, dyma się ich na dwa koła w sytuacji, gdy na nocną zmianę

wchodzą po nich panowie, którzy grosza nie płacąc łoją ryby po

125cm. I nikt tego nawet nie próbuje prostować.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus