| |
Andrzej, wiesz jakie u nas jest podejście. Lepiej pozwolić łowiącym troszkę pokłusować, niż ziechęcać ich jakimiś tam karami. Komisje dyscyplinarne mają dyrektywy odgórne, żeby poza upomnienie, no w najgorszym przypadku naganę,z karami się nie wychylac.
A co najwyzej się troszkę dorybi ! Po co ludzi zniechęcać karami, zaczną przecież spierdalać z Organizacji !
Co tam u was w Węgierskiej ? lowicie coś ? Na Olzie przybrzeżny śnieg stajał i jak trochę woda poadnie będzie można co nieco pobiczować.
|