|
Nie mam żadnych wątpliwości. Dotychczasowy model gospodarki rybackiej wymaga niezwłocznych
zmian. Tutaj nie chodzi, tylko o to, kto będzie gospodarzył tylko jakie regulacje będą określać
model prowadzenia gospodarki? Problem rozbija się o przepisy i leży w UR a nie użytkownikow
realizujących zapisy ustaw.
Tutaj mam złą wiadomość. Zmiana ustawy to mega skomplikowany proces, raczej długotrwały i
zależny w olbrzymim stopniu od lobbystów. Pójdźmy dalej. Jakich mamy dzisiaj lobbystów, komu
zależy na podtrzymaniu obecnego modelu dającego milionowe zyski z eksploatacji środowiskami
obywateli i kto do tej pory aktywnie uczestniczy we wszelkich pracach legislacyjnych, dbajac o
interes grupy? . Lobby rybackie z Purzyckim, wieloletnim prezesem PZW z Torunia to główny gracz
w tej rozgrywce. Lobby PZW z siatką powiązań agenturalnych to drugi nr 1 na liście tych, ktorzy
będą robić wszystko aby utrzymać obecny stan prawny. Przydałoby się rozwinąć ten wątek, bo 99%
wędkarzy nie ma pojęcia co lobbuje organizacja uważana za ich przedstawiciela, jakim
manipulacjom są poddawani i jak silna jest piąta kolumna szerząca dezinformację, włącznie z
upolitycznianiem wędkarstwa i szerzeniem na tym polu podziałów na pisiorów i ich przeciwnikow.
Jak widać w przypadku Wisły u Macieja można i w obecnym kształcie UR stworzyć w miarę rybne
łowisko. Jest to niezwykle trudne i obarczone ryzykiemco nie znaczy, że niewykonalne. Można
ochraniać, można regulować presję, można zwyczajnie dbać o wodę tylko trzeba widzieć tą stronę
działań i interpretować przepisy w sposob nakierowany na efekty w postaci zadbanych wód.
Wiedzcie jedno. Komusze PZW nie spełni tego warunku nigdy. Rozdmuchana do niewyobrażalnych
rozmiarow struktura, pełna ludzi bez żadnych kwalifikacji, ze średniowieczną mentalnością efektu
grabii (zawsze do siebie) z pionem decyzyjnym stworzonym przez aparat bezpieki PRL. Metody i
środki działania to kalka z Ubeckiej katowni. Najwyższy sędzia, rzecznik dyscyplinarny komuszego
PZW to szkolony w KGB oficer, specjalista do zwalczania opozycji Heniu Mach. Już zapomnieliście o
generale milicji Grabowskim, ktory kontrolował i budował te struktury przez 26lat. Jak myślicie, kogo
ustawiał przez te wszystkie lata?? Same aniołki, jak Pszceliński, komendant milicji podstawiony w
Bielsku, żeby wyczyścić machloje. To standard w komuszym PZW.
Naiwniaki, chcecie robić ranking najlepszych okręgów. Brzuch boli od śmiechu. Na jakiej
podstawie?? Złowionych kilku ryb w rzece? Przejrzyjcie dokumenty personalne i finansowe tych
okręgow to zobaczycie obraz dyletanctwa, niegospodarności calego komuszego PZW.
PS. Pozdrawiam tutaj środkowym palcem Jacka Wojcieszka z Radomia, niejakiego Jacka W z fb.
Na jego profilu możecie zobaczyć odrealnienie i schizofreniczną pracę piątej kolumny komuszego
PZW, ktorej przewodzi i mentalnie kieruje. Przy okazji dziękuję za olbrzymią promocję mojego
nazwiska i działalności SWP.
|