f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-27 07:52:10.


poprzednia wiadomosc Odp: mart s.r. spurek esme(zeralda) I inni : : nadesłane przez zeralda (postów: 357) dnia 2023-02-19 20:07:15 z 139.28.41.*
  Panowie rozwojowcy, miłośnicy Brukselki i zwolennicy dekarbonizacji i niemieckich
wiatraków nie rozumieją, że jak tak dalej pójdzie ich dzieci i wnuki spędzą życie zbierając
szparagi na niemieckich plantacjach z pokłonami dla kacapskich oligarchów. Krótkie rozumki
uwięzione w portfelach sąsiadów.


Niemieckie wiatraki? Czegoś ty się najadł chłopcze? Ponoć nie interesujesz się polityką ale widzę, że przekaz dnia Solidarnej Polski i jej czołowego głąba (Kowalskiego) sypiesz z rękawa jak leci.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wy... [4] 19.02 21:27
 
.... tak poważnie "rybami się martwicie"? Politycznie?
Nie ma innych zmartwień w ówczesnym świecie? Sąsiedzi (przyp. Ukraińcy) mają. Nikt nie zagwarantuje że i
my nie będziemy podobnych mieć. A Wy ...

Co do "ryb".
Zima schodzi w gór. Trochę niby zima, trochę pseudo zima. Dwie solidne dawki śniegu przez "całą zimę" (choć
to na pewno nie koniec), trochę deszczu i wynik widać niżej. Na Hoczewce. W sezonie, "normalnie" przepływ
0.5m3/s, dzisiaj 50 m3/s. Dla zaintersowanych link (niebieski) niżej.

A tak się "martwimy" dyskutując i serwując wszystkim swoje mądrości o deptaniu tarlisk, narybku, męczeniu
chudych pstrągów, itd, itp. A przyroda robi to na co ma ochotę i jak jej to pasuje. Bez względu czy się to komuś
podoba czy nie.
Czyżby znowu "psu na budę" nasze plany, gadanie, wyrzeczenia, wysiłki Okręgu i zaangażowanych w "lepsze
wędkarski wody" ludzi?

Jak nie ma o czym gadać to można dalej o polityce. Wiemy, każdy jest specjalistą od wszystkiego. Gorzej ... że
nie wszystko na końcu wychodzi jakby się chciało i było oczekiwane. O obietnicach nie wspomnę.
 
  Odp: Wy... [0] 20.02 00:14
 
Arek, mało merytorycznych postów i jedynie posty wędkarza wyklętego podnoszą ciśnienie. Nie ma się co dziwić.
 
  Odp: Wy... [0] 20.02 07:20
 

A tak się "martwimy" dyskutując i serwując wszystkim swoje
mądrości o deptaniu tarlisk, narybku, męczeniu
chudych pstrągów, itd, itp. A przyroda robi to na co ma ochotę i jak
jej to pasuje. Bez względu czy się to komuś
podoba czy nie.
Czyżby znowu "psu na budę" nasze plany, gadanie, wyrzeczenia, w


Jedno drugiemu nie zaprzecza. To że czasem przyroda
"przeczołga" trochę ryby, choć 50m3 na Hoczewce to coś do czego
są one przystosowane ewolucyjnie, nie oznacza, że nasze starania
typu nie deptanie tarlisk, nie męczenie chudych pstrągów idą na
marne.
 
  Odp: Wy... [1] 20.02 08:56
 
Arek, ale mamy koniec lutego, wylęg pstrąga już prawdopodobnie nie ma pęcherzyka żółtkowego i jest
już żerującym narybkiem, który nawet jak silny nurt zniesie to gdzieś jego część przeżyje. O tej porze
roku gniazda tarłowe już są puste.
 
  Odp: Wy... [0] 20.02 14:54
 
Możliwe. Oby. Może nawet lipieniem "zarybić".
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus