Odp: Kompletne bzdury
: : nadesłane przez
Mariusz (postów: ) dnia 2004-01-20 10:32:58 z *.uwm.edu.pl
Oni i tak działają głownie w nocy.Jak byłem w Kłodnym to właściciel pensjonatu w którym nocowałem opowiadał mi o nocnych spływach z agregatem prądotwórczym i o tym ile prądu trzeba zużyć żeby głowacica wypłynęła z dwumetrowej głębokości...Włos sie na głowie jeży. Ten Twój właściciel pensjonatu opowiadał kompletne bzdury. Znalazł słuchacza to i opowiadał
Żeby łowić agregatem trzeba widzieć to co dzieje się pod wodą.
Przy okazji, lipienie agregatem zwłaszcza w dużej rzece łowi się trudno, a z dwumetrowej głębokości wyjąć głowacicę w nocy i agregatem to jest coś z tak zwanych opowieści dziwnej treści. Pomijam oczywiście fakt, że poza okresem ochronnym nocą nad głowacicowymi dołami bywa sporo... wędkarzy.
Pozdrwaiam