"Czyli uważasz, że wątpliwości związane z zamianą jednego monopolu na inny, co gorsza państwowy jest
typowym narzekaniem ...".
-------
Gdy zarządzać będą ludzie którzy mają pojęcie, będą solidni, wymagać jakości, choćby pracy ale nie za
grosze, to może. Za solidność, poświęcenie, wyniki trzeba płacić. Każdy właściciel firmy szanuje takich
pracowników.

A czy mają takich ludzi jeśli chodzi o regulacje rzek?

Upatrujecie ratunku dla wędkarstwa w instytucji, która zabija hurtowo rzeki i będzie dalej to robić.

P.S.
Z informacji w necie to WP oferują ichtiologom na początek minimalną krajową. Już widzę ten sznur specjalistów.

Wicerzecznik PiS: "nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli
oni realizować naszego programu..."

Tak że już widzę jakich fachowców zatrudnią ewentualnie...

Takie coś już z góry skazane jest na porażkę. Choćby przykład min. pensji.
Bedziemy mieli wiec wody jak w Szwecji. Dla każdego za free, z tą różnicą że bez ryb. Nic w sumie nowego,
od kilku lat już w większości wód PiL jest podobnie.