|
No nie ma, bo ryby z tego odcinka skutecznie odłowione i przeniesione w dół Przemszy gdzie woda jest, a dla zachowania różnorodności przyrodniczej roślin występujących zabezpieczono sadzonki innym dorzeczu. Ponadto stwierdzono, że rośliny tam występujące i tak przetrwają na krótkim i malowniczym odcinku w Bukownie, bo aktualny niski stan wody pochodzi ze źródeł istniejących i nie będzie niższy.
Wyschnięty odcinek Sztoły i mokrawy, prawie suchy Przemszy powyżej ujścia potoku Centuria wynika z rozległej depresji byłej piaskowni w Szczakowej, która pozostaje obniżona. Stąd też tak długi czas na wypełnienie depresji od kopalni olkuskich, która zapewne wypełniając się będzie częściowo zasilała także ujęcia wody w byłej kopalni Szczakowa.
Nikt nie ma funduszy na wieloletnie pompowanie wody, które na przykład gdyby stanowiło 30% tego co obecnie wyłączono to mogłoby trwać nawet więcej niż 50 lat.
A przynajmniej teraz woda w Białej Przemszy i tym kawałku Sztoły jest czysta jak dżin, a dawniej była jak mleko.
|