|
Odp: Uwalnianie much z zaczepów
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 5890) dnia 2022-01-07 10:34:08 z 165.225.206.* |
|
Fajny temat.
Zawsze zaczynam od delikatnego podszarpywania pod różnymi kątami i tu warto poświęcić trochę czasu
gdyż często mucha potrzebuje wielokrotnych szarpnięć by się obruszać/obluzować w zaczepie. Czasem
trzeba ten kąt mocno zmienić podejściem do góry lub zejściem w dół. W przypadku zakleszczenia muchy
w kamieniach czy skałach najczęściej dopiero szarpanie w kierunku przeciwnym do tego w jakim mucha
weszła w zaczep daje efekt. Czyli jest to często "wycieczka" na drugi brzeg w sutuacji gdy zależy mi na
przynęcie. Czasem działa również spinningowe odstrzeliwanie zaczepów ale i tu warto zmienić kąt pod
jakim uwalniamy muchę. Jak mucha wisi na drzewie i jest w zasięgu jakiegoś dłuższego narządzia typu
tyczka, kawałek gałężi, czy nawet wędki (tu trzeba uważać) to można próbować ją wymanewrować. Jak
nic nie pomaga to pozostaje już wyraźnie mocniejsze poszarpywanie i na koniec ostateczna próba sił
czyli rwanie. Tu trzeba uważać by nie dostać tak uwolnioną muchą w czajnik.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|