|
Zwłaszcza jak przynudzają...o kaszy gryczanej czy jaglanej. Gryka zaflegmia
przyczyniając się do spadku odporności, jagła czyli proso w Indiach zw 'ragu' nie ma
żadnych własności odżywczych omijane nawet przez żebraków.
Herbicydy i pestycydy wprowadzone w celu zniszczenia kultury upraw i uzależnienia od
zakupu materiału siewnego GMO uodpornionego (pewna analogia z tęczakami xx i
monopolem produkcji materiału zarybieniowego).
Niezły był wtręt o bakteriach zawartych w miąższu owoców i warzyw organicznych,
nawet niezaawansowany z dziecinną łatwością odkryje sponsorów blagierki(i tu kolejna
analogia:wegański przywódca pod opieką "specjalisty", po spidzie futrował pigułki ze
stolca bułgarskiego wieśniaka).
Własna flora bakteryjna zasilana pasteryzowaną, wyjałowioną pożywką z optymalnie
ugotowanego posiłku, nie potrzebuje inwazji z zewnątrz wywołujących rewolucję.
|