| |
Namaste!
Z tym koleczkiem na koncu glownego odcinka przypony to dobry pomysl. Tylko, ze jak prawdopodobnie wiekszosc rzeczy na tym swiecie, juz odkryty. Najlepiej stosowac jedno oczko z cienkiego lancuszka, np, srebrnego. Zwlaszcza przy nimfie sprawdza sie rewelacyjnie. Sam z tego udogodnienia nia korzystalem, ale podpatrzylem dosc dawno u kolegi z Bydgoszczy. Oczywiscie purysci obraza sie za takie dociazanie przyponu...
Przemek
|