| |
Chryste Panie!!!! Toż to ze dwa dni roboty.....
A tak na poważnie, to wystarczy podgiąć hak, tak żeby krzywizna tworzyła brzuszek rybki. Następnie naciągnąć mylar i zamocować. Z góry położyc stelaż tworzący grzbiet (też wygięty, ale do góry) Stelażyk można zrobić z flosu namoczonego w lakierze czy czymś takim. Dzięki temu jest sztywny.
Powstanie wolna przestrzeń między grzbietem, a mylarowym brzuszkiem muchy. Potem całość z góry zalac żywicą, pokręcić, żeby żywica równoo się ułożyła i ewentualnie pomalowac. Po pomalowaniu jeszcze jedna warstwa żywicy. Można wcześniej dodać ogonek itd.
P.S. Dzięki Kuba....
|