| |
He he, zapomnij, też szukałem.
Ale mam wrażenie, ze najlepszym rozwiązaniem będzie znaleźć zdolnego stolarza, wymysleć sobie swój własny projekt, i robić na własną rękę.
Trochę upierdliwe, ale z drugiej strony na pewno taniej, niż gdybyś ściągał z zachodu, a poza tym będzie takie, jak sobie wymyślisz.
Sam jestem zainteresowany. Moze poprosze znajomego o lepsze fotki takich "pomocników", i na ich podstawie można by stworzyć projekt "super pomocnika" ).
Nie mam niestety sprytnego, i nie drogiego stolarza.
Pzdr, Tomek
|