Kiedys byl odcinek "no kill" na Kwisie i zostal zniesiony. Wszystko jest zalezne od osób. W czasach, jak Zbyszek Czarny dyrektorowal w okregu Jelenia Góra, okolo2000 r., ryby bylo do oporu, szczegolnie w Bobrze. Nie byl muszkarzem ale walczyl o ochrone, tarliska, odlów tarlaków i zarybianie. Dr. Janek Blachuta i prof. Andrzej Witkowski go popierali. Bylo minelo. W Bobrze i Kwisie niedobitki i juz tam nie jade.

Profesora Andrzeja już z nami nie ma wielka szkoda, ryb w latach o których piszesz było zostały
niedobitki. Mamy stowarzyszenie mamy garstkę bo garstkę ludzi którzy są aktywni coś zrobić musimy
czy patrzeć jak to samo wszystko śmiercią naturalną umrze ?. Stwierdziłem że dopóki jestem jeszcze w
zarządzie mamy za sobą paru ludzi będziemy walczyć, z każdym rokiem sił i ochoty na to wszystko
coraz mniej.....

To byly czasy. Zycze powodzenia!

Paweł, Odcinki no-kill mają sens , kiedy jest zapewniona ochrona - płatna z zezwoleń lub straż okręgowa albo
jakaś straż organizowana przez koło, które stabilnie wspomaga gospodarowanie wodą.
Musisz albo wykazać zdolność ochrony wody, albo stworzyć biznesplan , który wykaże możliwość utrzymania
łowiska.
Drugi warunek - to możliwość zapewnienia obsady ryb na łowisku - tarliska, zarybienia itp. Użytkownik rybacki
musi mieć odpowiedni potencjał
Trzeci to zgoda okolicznych kół , która nie jest warunkiem niezbędnym, ale ułatwia życie.
Jeszcze jest możliwość stworzenia uchwały na Walnym Zjęzdzie Okręgu, ona ma większą moc niż uchwała
Zarządu, ale wejdzie najwcześniej od 2023.
W razie potrzeby
roman.cyfra@gmail.com

Paweł, do 6 września Okręg PZW w Jeleniej Górze wnioski do nowego zezwolenia na 2022 rok.
Pewnie w Zielonej Górze jest podobnie. Zezwolenie musi pójść do druku na początku listopada
aby przed połową grudnia, kiedy zaczyna się przygotowanie do sprzedaży znaków było już
wydrukowane i w Okręgu.
Takie zmiany jednak najlepiej przeprowadzać przy zmianie Informatora Wód Krainy Pstrąga i
Lipienia, który uchwala się na 3 lata. Aktualny obowiązuje do końca 2023 roku. W trakcie jego
obowiązywania zmiany w jego zapisach (a wprowadzenie takiego odcinka będzie zmianą w jego
zapisach) nie są takie proste do wprowadzenia. Zatem trzeba przygotować się na przyszłość,
wyposażyć w argumenty, opracować odpowiednio mocne uzasadnienie.
Pozdrawiam.
Mariusz

Witam.
Liczy się presja ze strony wędkarzy ...
Zarządo Okręgu Katowice "zapomniał" sobie w zeszłym roku że dwa lata temu proceowane było i obiecane
zrobienie nołkila (ziowisko ryb) na Rudzie. Jak się raban podniósł w intenetach że nołkila nie ma, to na kolanie w
grudniu robiono uchwałę, głosowanie i dodruk erraty dołączanej do regulaminów. Errata była gotowa dopiero w
styczniu, ale nołkill już trwał i był oznakowany tabliczkami nad rzeką.
Presja jak największej liczby wędkarzy i upierdliwość do granic wytrzymaości Zarządu Okręgu, oraz jak najwięksa
poruchawka w mass mediach ... podstawą sukcesu.
Inna sprawa że jak znajdzie się parę osób w miejscowym kole gospodarujacym na tej wodzie i ubzdura im się że
zabierają im właśnie rybę, którą można przecież uzmażyć, to nic nie pomoże i można sobie odpuścić od razu ...
Pozdrawiam.

Dzięki za rady panowie jeśli chodzi o straż mamy swoją oraz zaprzyjaźnioną przychylnego komendanta
może nie siedzimy non stop nad wodą ale jakaś ochrona jest sporą ilość "dziadków z robakiem udało
się oddelegować". Jeśli kolejny informator wód p&l będzie pisany w 2023 r warto by było zaraz zacząć
działać tak aby w 2022 zamknąć tematy.

Dzięki za rady panowie jeśli chodzi o straż mamy swoją oraz zaprzyjaźnioną przychylnego komendanta
może nie siedzimy non stop nad wodą ale jakaś ochrona
Straż społeczna podlega pod Urząd bodajże Powiatowy, nie jest powiązana z użytkownikiem rybackim., a bardziej z panstwowa strażą rybacką , która jest nie wydolna i nie ma żadnego interesu w pilnowaniu wód.
Musicie stworzyć niezależną ochronę - potencjalnie 24h/dobę 7dni w tygodniu

Nie mamy takiej możliwości trochę wód zwiedziłem 24/7 jeszcze się nie spotkałem z taką ochroną może
mówisz o OS ? my nie chcemy robić OS chcemy przekształcić odcinek w no kill zakaz zabijania hociaż
P&L to jest najbardziej istotne. Nie rozumiem tworzenia wszędzie no kill do okoła na zimowiskach odry,
zbiornikach a rzeki z pstrągami i lipieniami zostały u nas tematem tabu, zabieramy się na jesień za
pisanie jakiegoś mądrego wniosku z licznymi podpisami poparciami, kół, prezesów, strażników i
zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Dzięki za rady panowie jeśli chodzi o straż mamy swoją oraz zaprzyjaźnioną przychylnego komendanta
może nie siedzimy non stop nad wodą ale jakaś ochrona jest sporą ilość "dziadków z robakiem udało
się oddelegować". Jeśli kolejny informator wód p&l będzie pisany w 2023 r warto by było zaraz zacząć
działać tak aby w 2022 zamknąć tematy.