f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-28 09:33:49.


poprzednia wiadomosc Odp: Oficjalnie - jest już nowy : : nadesłane przez Jachu (postów: 4487) dnia 2021-08-24 19:19:51 z *.icpnet.pl
  Smacznego tęczaka.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [17] 24.08 22:19
 
Smacznego tęczaka.

Tak mnie zainspirowałeś, że skorzystałem z oferty pobliskiego sklepu. To nie była kolacja, to była uczta.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [16] 25.08 08:01
 
Uczta się, uczta. Trzeba to robić całe życie.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [15] 25.08 12:08
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z sadza-ambrozje.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [14] 27.08 12:03
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z sadza-ambrozje.


Wygląda na to że masz rację. Przeszedłem potężne zatrucie pokarmowe. Wszystko wskazuje na tego
tęczaka, fuck. Cóż za przeżycie, dwa dni na kibelku. Nauka jednak nie pójdzie w las. Od dzisiaj
profilaktycznie będę jadł tylko swojskie ryby, tzn. te z rzek.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [4] 27.08 16:50
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z
sadza-ambrozje.


Wygląda na to że masz rację. Przeszedłem potężne zatrucie
pokarmowe. Wszystko wskazuje na tego
tęczaka, fuck. Cóż za przeżycie, dwa dni na kibelku. Nauka jednak nie
pójdzie w las. Od dzisiaj
profilaktycznie będę jadł tylko swojskie ryby, tzn. te z rzek.


Z jakich?
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [3] 27.08 16:52
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z
sadza-ambrozje.


Wygląda na to że masz rację. Przeszedłem potężne zatrucie
pokarmowe. Wszystko wskazuje na tego
tęczaka, fuck. Cóż za przeżycie, dwa dni na kibelku. Nauka jednak nie
pójdzie w las. Od dzisiaj
profilaktycznie będę jadł tylko swojskie ryby, tzn. te z rzek.


Z jakich?

Bo proponuję z Białego Dunajca.
Mniam.
Szczególnie jak się Zakopane dobrze wysra i wypierze.
Smacznego.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [2] 27.08 17:54
 


Z jakich?



Bo proponuję z Białego Dunajca.
Mniam.
Szczególnie jak się Zakopane dobrze wysra i wypierze.
Smacznego.


Też masz rację. Zostawmy jednak zlewnie Zakopca warszawiakom, to głupki więc się nie skapują. Ja
znam różne inne rzeczki.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [1] 28.08 10:25
 


Z jakich?



Bo proponuję z Białego Dunajca.
Mniam.
Szczególnie jak się Zakopane dobrze wysra i wypierze.
Smacznego.



Też masz rację. Zostawmy jednak zlewnie Zakopca warszawiakom,
to głupki więc się nie skapują. Ja
znam różne inne rzeczki.


A Ty z jakiej wsi?
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [0] 28.08 14:13
 


A Ty z jakiej wsi?


Czy to ważne? Powiedzmy, że ze wsi Ziemia.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [8] 27.08 18:48
 
Pewne pokarmy,napoje,aktywności oraz pogoda nasilają moc żółci.Poparzone jelita skurczem mięśni gładkich usuwają zawartość powodując odwodnienie,jeśli zjawiska się nie zneutralizuje
zgon(zwykle zawał) następuje najpóźniej po 7 dniach...nawet pod opieką lekarzy z podpiętym wenflonem.
Ryba także dzika jest zimna(mało dostarcza ciepła) i lekka (szybko ulega strawieniu).
Słaby pokarm pożyteczny przy chronicznych gorączkach krwi czy przewlekłych stanach zapalnych

 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [7] 28.08 14:58
 
Pewne pokarmy,napoje,aktywności oraz pogoda nasilają moc żółci.Poparzone jelita skurczem mięśni
gładkich usuwają zawartość powodując odwodnienie,jeśli zjawiska się nie zneutralizuje
zgon(zwykle zawał) następuje najpóźniej po 7 dniach...nawet pod opieką lekarzy z podpiętym wenflonem.



Mądrze piszesz, tak właśnie zszedł mój stryj.
 
  Złuda,a oczywistość [6] 28.08 16:55
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [1] 28.08 19:04
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).


Jestem pod wrażeniem. Twoja mądrość wyprzedza Twój wiek, to rzadkie i cenne.
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [0] 28.08 20:03
 
Nie moja, dostałem to przekazuje dalej tylko dziś brak respektu i nie ma komu.
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [3] 28.08 21:25
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).


Jak się nie ma żadnego wpływu na przyczynę, to wówczas trzeba skupić się na leczeniu
objawów choroby. Jak się ma pacjenta chorego na postępującą chorobę neurologiczną, to
wykwalifikowany w tej dziedzinie lekarz (a nieznachor, któremu w najlepszym razie wydaje
się, że się zna), skupia się na spowolnieniu jej postępu za pomocą także środków
farmakologicznych. Tak samo, jak się nie miało wpływu na postępujące negatywne zmiany
środowiskowe, to starano się je zniwelować dorybieniami i unowocześnieniem zabiegów
hodowlanych, które dawały na tyle dobre efekty, że uwierzono w ich skuteczność. Wszystko
jakoś zawsze działa do momentu, aż działać przestaje.
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [1] 28.08 22:34
 
Obyś sam doświadczył nieznachora zanim innych skażesz...
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [0] 29.08 10:05
 
zatem nie znachora
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [0] 29.08 09:21
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).


Jak się nie ma żadnego wpływu na przyczynę, to wówczas trzeba skupić się na leczeniu
objawów choroby. Jak się ma pacjenta chorego na postępującą chorobę neurologiczną, to
wykwalifikowany w tej dziedzinie lekarz (a nieznachor, któremu w najlepszym razie wydaje
się, że się zna), skupia się na spowolnieniu jej postępu za pomocą także środków
farmakologicznych. Tak samo, jak się nie miało wpływu na postępujące negatywne zmiany
środowiskowe, to starano się je zniwelować dorybieniami i unowocześnieniem zabiegów
hodowlanych, które dawały na tyle dobre efekty, że uwierzono w ich skuteczność. Wszystko
jakoś zawsze działa do momentu, aż działać przestaje.


Powinno być: ,,(…)a nie znachor(…)”
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus