f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: Jerzy Kowalski. Czas 2024-05-01 23:35:05.


poprzednia wiadomosc Odp: Oficjalnie - jest już nowy : : nadesłane przez Jachu (postów: 4487) dnia 2021-08-24 11:03:58 z *.icpnet.pl
  Nie. Jestem orędownikiem tego, by stowarzyszenie dysponujące dużymi możliwościami i pieniędzmi
próbowało ocalić to, co jeszcze się da ocalić. Wejdź sobie na stronę Zbyszka Kawalca i popatrz na
zdjęcia lubelskiej Bystrzycy po powodzi sprzed wielu lat. Podobnie wyglądało na pobliskiej Bystrej.
W kilka dni piękne, małe rzeczki z dużymi pstrągami (w przypadku Bystrzycy też z wielkimi
lipieniami) praktycznie przestały istnieć. Nie wróciły do tego stanu sprzed powodzi, ale dzięki pracy
niemałej grupy ludzi, których okręg wspierał, a przynajmniej nie utrudniał, w kolejnych latach rzeczki i
ryby odżyły.
Chcesz łowić tęczaki? Prawie wszędzie jest tyle różnego typu małych, zamkniętych zbiorników, które
na takie łowiska się nadają. W czym problem? Dlaczego miejscówkę potokowca w rzece ma
zajmować tęczak? Dlatego, że tak jest taniej i wygodniej dla okręgu?
Wejdź sobie jeszcze na stronę Drawieńskiego Parku Narodowego i opis zasad dotyczących
wędkarzy i jaki tam się dba o wody. Nakaz zabierania karpia, karasia srebrzystego i pstrąga
tęczowego. To też zawracanie kijem Wisły? Owszem, Drawa, Bystrzyca i Soła to znacznie różniące
się rzeki i uwarunkowania, ale nie wmawiaj nikomu, że Soła jest skazana na bycie tęczakowym
burdelem.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [21] 24.08 11:26
 
Może tak być, że nie masz racji, a Twoje przykłady, to łabędzia nuta i dalej nic... Funkcjonuję tu i teraz i
wolę dostosować się do tego co jest, niż tlić, mżyć marzenia o lepszym, starym świecie.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [20] 24.08 14:38
 
Może tak być, że nie masz racji, a Twoje przykłady, to łabędzia nuta i dalej nic... Funkcjonuję tu i
teraz i
wolę dostosować się do tego co jest, niż tlić, mżyć marzenia o lepszym, starym świecie.

Takich przykładów jest więcej, więc kto nie ma racji? Wytłumacz mi proszę dlaczego w Niemczech,
w Anglii i wielu miejscach na świecie mogą istnieć fajne łowiska z pstrągami w rzeczkach płynących
przez duże miasta, a taka Soła płynąca przez przepraszam-zadupia takim łowiskiem być nie może?
Tam też to się dzieje tu i teraz. Rzecz w tym, że tylko Tobie się wydaje, że funkcjonujesz i to Twój
problem. Jak większości wystarczają Ci burdele z karpiami i pstrągami. Do starego już nie wrócimy,
ale do lepszego się da.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [19] 24.08 16:08
 
Eee nie mam mnie sytuacjami na świecie a burdele zostaw sobie.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [18] 24.08 19:19
 
Smacznego tęczaka.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [17] 24.08 22:19
 
Smacznego tęczaka.

Tak mnie zainspirowałeś, że skorzystałem z oferty pobliskiego sklepu. To nie była kolacja, to była uczta.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [16] 25.08 08:01
 
Uczta się, uczta. Trzeba to robić całe życie.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [15] 25.08 12:08
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z sadza-ambrozje.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [14] 27.08 12:03
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z sadza-ambrozje.


Wygląda na to że masz rację. Przeszedłem potężne zatrucie pokarmowe. Wszystko wskazuje na tego
tęczaka, fuck. Cóż za przeżycie, dwa dni na kibelku. Nauka jednak nie pójdzie w las. Od dzisiaj
profilaktycznie będę jadł tylko swojskie ryby, tzn. te z rzek.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [4] 27.08 16:50
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z
sadza-ambrozje.


Wygląda na to że masz rację. Przeszedłem potężne zatrucie
pokarmowe. Wszystko wskazuje na tego
tęczaka, fuck. Cóż za przeżycie, dwa dni na kibelku. Nauka jednak nie
pójdzie w las. Od dzisiaj
profilaktycznie będę jadł tylko swojskie ryby, tzn. te z rzek.


Z jakich?
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [3] 27.08 16:52
 
Nauka poleca omijać.
Pelletowane,zmaskulinizowanego xx tęczaka to prawie jak łosoś z
sadza-ambrozje.


Wygląda na to że masz rację. Przeszedłem potężne zatrucie
pokarmowe. Wszystko wskazuje na tego
tęczaka, fuck. Cóż za przeżycie, dwa dni na kibelku. Nauka jednak nie
pójdzie w las. Od dzisiaj
profilaktycznie będę jadł tylko swojskie ryby, tzn. te z rzek.


Z jakich?

Bo proponuję z Białego Dunajca.
Mniam.
Szczególnie jak się Zakopane dobrze wysra i wypierze.
Smacznego.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [2] 27.08 17:54
 


Z jakich?



Bo proponuję z Białego Dunajca.
Mniam.
Szczególnie jak się Zakopane dobrze wysra i wypierze.
Smacznego.


Też masz rację. Zostawmy jednak zlewnie Zakopca warszawiakom, to głupki więc się nie skapują. Ja
znam różne inne rzeczki.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [1] 28.08 10:25
 


Z jakich?



Bo proponuję z Białego Dunajca.
Mniam.
Szczególnie jak się Zakopane dobrze wysra i wypierze.
Smacznego.



Też masz rację. Zostawmy jednak zlewnie Zakopca warszawiakom,
to głupki więc się nie skapują. Ja
znam różne inne rzeczki.


A Ty z jakiej wsi?
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [0] 28.08 14:13
 


A Ty z jakiej wsi?


Czy to ważne? Powiedzmy, że ze wsi Ziemia.
 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [8] 27.08 18:48
 
Pewne pokarmy,napoje,aktywności oraz pogoda nasilają moc żółci.Poparzone jelita skurczem mięśni gładkich usuwają zawartość powodując odwodnienie,jeśli zjawiska się nie zneutralizuje
zgon(zwykle zawał) następuje najpóźniej po 7 dniach...nawet pod opieką lekarzy z podpiętym wenflonem.
Ryba także dzika jest zimna(mało dostarcza ciepła) i lekka (szybko ulega strawieniu).
Słaby pokarm pożyteczny przy chronicznych gorączkach krwi czy przewlekłych stanach zapalnych

 
  Odp: Oficjalnie - jest już nowy [7] 28.08 14:58
 
Pewne pokarmy,napoje,aktywności oraz pogoda nasilają moc żółci.Poparzone jelita skurczem mięśni
gładkich usuwają zawartość powodując odwodnienie,jeśli zjawiska się nie zneutralizuje
zgon(zwykle zawał) następuje najpóźniej po 7 dniach...nawet pod opieką lekarzy z podpiętym wenflonem.



Mądrze piszesz, tak właśnie zszedł mój stryj.
 
  Złuda,a oczywistość [6] 28.08 16:55
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [1] 28.08 19:04
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).


Jestem pod wrażeniem. Twoja mądrość wyprzedza Twój wiek, to rzadkie i cenne.
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [0] 28.08 20:03
 
Nie moja, dostałem to przekazuje dalej tylko dziś brak respektu i nie ma komu.
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [3] 28.08 21:25
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).


Jak się nie ma żadnego wpływu na przyczynę, to wówczas trzeba skupić się na leczeniu
objawów choroby. Jak się ma pacjenta chorego na postępującą chorobę neurologiczną, to
wykwalifikowany w tej dziedzinie lekarz (a nieznachor, któremu w najlepszym razie wydaje
się, że się zna), skupia się na spowolnieniu jej postępu za pomocą także środków
farmakologicznych. Tak samo, jak się nie miało wpływu na postępujące negatywne zmiany
środowiskowe, to starano się je zniwelować dorybieniami i unowocześnieniem zabiegów
hodowlanych, które dawały na tyle dobre efekty, że uwierzono w ich skuteczność. Wszystko
jakoś zawsze działa do momentu, aż działać przestaje.
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [1] 28.08 22:34
 
Obyś sam doświadczył nieznachora zanim innych skażesz...
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [0] 29.08 10:05
 
zatem nie znachora
 
  Odp: Złuda,a oczywistość [0] 29.08 09:21
 
Problem jeśli tylko istnieje:ma przyczynę,rozwiązanie,można się od niego uwolnić.
Ocenia się po faktach,nie korzysta z pomocy pseudo-fachowców(inwektywa!?).


Jak się nie ma żadnego wpływu na przyczynę, to wówczas trzeba skupić się na leczeniu
objawów choroby. Jak się ma pacjenta chorego na postępującą chorobę neurologiczną, to
wykwalifikowany w tej dziedzinie lekarz (a nieznachor, któremu w najlepszym razie wydaje
się, że się zna), skupia się na spowolnieniu jej postępu za pomocą także środków
farmakologicznych. Tak samo, jak się nie miało wpływu na postępujące negatywne zmiany
środowiskowe, to starano się je zniwelować dorybieniami i unowocześnieniem zabiegów
hodowlanych, które dawały na tyle dobre efekty, że uwierzono w ich skuteczność. Wszystko
jakoś zawsze działa do momentu, aż działać przestaje.


Powinno być: ,,(…)a nie znachor(…)”
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus