| |
Dlaczego uważasz, że ludzie, którzy poświęcają czas na pracę dla Związku, nie mają
prawa do ulg w
opłatach? Przecież ten czas mogliby poświęcić pracy zarobkowej i opłacić bez problemu pełne
składki.
Bo zgodnie ze statutem PZW wszyscy członkowie mają OBOWIĄZEK świadczenia pracy na rzecz
związku. Nie
przykładający się do działań na rzecz stowarzyszenia nie wypełniają podstawowych obowiązków i
powinni być
wykluczeni z PZW. Odznaki są totalną bzdurą. Działam w PZW od 30 lat i nigdy nie przyjąłbym
żadnych odznak
które dają zniżki.
Mówmy jak jest, a nie jak byśmy chcieli by było. Ilu przeczytało choć raz Statut, a ilu z nich
poważnie traktuje jego zapisy? To nie wie Pan, że aktywność tak 90% członków stowarzyszenia
kończy się na corocznym opłaceniu składek? Ilu członków uczestniczy w walnych zebraniach? Ilu
w walnych-wyborczych? Z moich pięćdziesięcioletnich obserwacji wynika, że mniej niż dawniej. Ta
cholerna pandemia pewnie winna. Zapewne Pan wie, ilu ma Pan członków w okręgu. Ilu z nich
pomaga w zarybieniach, sprzątaniu brzegów nad wodami, w jakikolwiek wspiera Okręg
uczestnicząc w działaniach wynikajacych z paragrafu 6 Statutu? Chciałby Pan relegować 90%
ludzi z PZW? No to panowie z KRN 42 (dla mnie to ciągle nie Twarda) powinni się dobrze
zastanowić nad tym stwierdzeniem. Tyle wysiłku wkładają, by ten obecny stan utrzymać, a tu ktoś
proponuje tego plajtę?
Swego czasu tu i na jeszcze innym forum i przy podobnej dyskusji zaproponowałem, by każdy
członek PZW był zobowiązany do odpracowania jednego dnia w roku na rzecz stowarzyszenia.
Niech pan zgadnie jaki był odzew?
Zakładam, że większość z tych odznaczonych jednak coś konkretnego zrobiła dla reszty.
Dlaczego więc w jakiś sposób im tego nie wynagrodzić, skoro reszcie nie chce się palcem kiwnąć?
|
