|
Traktowanie PZW jako monolitu jest błędem.
Dlatego skupiam się na ZG PZW. On firmuje wszystkie najważniejsze kwestie i występuje w imieniu całego
związku.
Oprócz nazwy- nic nie łączy Okręgów PZW. Zarząd Główny mógłby się spokojnie jutro rozwiązać. Każdy Okręg
ma własne umowy dzierżawy, majątek i własne problemy.
Nieprawda. Bardzo dużo łączy okręgi i ZG:
1. To ZG PZW ustala składkę członkowska i ulgi.
2. Jest jeden statut, przyjęty przez ZG, a nie okręgi. Okręgi maja osobowość prawną, ale nie są w pełni
niezależne, bo ich działalność jest regulowana przez statut PZW, RAPR i różne decyzje ZG.
Jak czytam, że PZW nie walczy o jakość wód to nóż mi się w kieszeni otwiera i zawleczka z granata
odpada
A co takiego robi ZG PZW? Z jakim skutkiem?
|