f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Ryba z Bałtyku raz w tygodniu wystarczy. Organizm musi mieć. : : nadesłane przez S. Cios (postów: 2009) dnia 2021-05-10 16:38:11 z *.146.230.255.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  W takich sytuacjach najlepiej sięgnąć do źródłowych dokumentów, czyli raportu z 1994 r. Jest on na stronie
archiwalnej HELCOM:
http://archive.iwlearn.net/helcom.fi/environment2/hazsubs/en_GB/chemu/index.html
Tu są nowsze informacje na ten temat:
https://helcom.fi/baltic-sea-trends/hazardous-subtances/sea-dumped-chemical-munitions/
Raport przygotował międzynarodowy zespół ekspertów. Po publikacji tematem zajmowała się Rada Państw Morza
Bałtyckiego, w której byłem jako przedstawiciel Polski. Od lipca 1994 do czerwca 1995, kiedy Polska sprawowała
przewodnictwo w Radzie, ten temat był omawiany na forum Rady. Główna konkluzja - zostawić tę broń w świętym
spokoju na dnie morza. Wszelkie próby jej wyciagnięcia mogą skończyć się katastrofą ekologiczną. Jeśli
chemikalia będą się stopniowo uwalniać w niewielkiej ilości, to nic się nie stanie. W ten sposób w długim okresie
czasu problem zostanie rozwiązany. Nic mi nie wiadomo, żeby w ostatnim okresie pojawiły się nowe informacje
środowiskowe, które uzasadniłyby wyciągnięcie tej broni.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ryba z Bałtyku raz w tygodniu wystarczy. Organizm musi mieć. [2] 11.05 09:20
 
Dzięki Staszku na odpowiedź i wyjaśnienie..
Czy to oznacza, że ryby, które przebywają w tych akwenach związanych z tą bronią są bezpieczne czy tak jak w wywiadzie, postępuje zakażenie w szybszym tempie niż zakładano?
S
 
  Odp: Ryba z Bałtyku raz w tygodniu wystarczy. Organizm musi mieć. [1] 11.05 16:37
 
Nie śledzę uważnie prac nad zawartością związków toksycznych w rybach w Bałtyku, bo to zbyt daleko od moich zainteresowań.

http://www.chemsea.eu/admin/documents/1337068953.pdf
Np. w tej pracy wykazano podwyższony poziom stężenia związków arszeniku w rybach z Bałtyku.

W innych pracach wykazano podwyższony poziom związków toksycznych w wodzie w okolicy miejsc zrzucenia broni chemicznej. Po prawie 70 latach niektóre pojemniki już korodują i związki przenikają do wody morskiej.

Sprawa sprowadza się więc do 2 kwestii:
1. Czy poziom stężenia przekracza dopuszczalne dawki. Tego nie wiem, bo tu by trzeba sprawdzić wiele prac, a także normy dopuszczające ryby do konsumpcji.
2. Czy można coś zrobić, żeby zapobiec problemowi? Wydaje się, że nic nie można zrobić z zatopioną bronią chemiczną. Natomiast można oczywiście nie jeść ryb morskich. Miałoby to sens tylko w przypadku, gdyby poziom stężenia związków toksycznych przekraczał normy. Zwracam uwagę, że są instytucje, których zadaniem jest monitoring poziomu stężenia związków w rybach. Na razie, o ile mi wiadomo, nie stwierdzono przekroczenia i zakazie sprzedaży ryb. Problem może dotyczyć głównie dorsza, którego tarliska są m.in. w okolicy niektórych miejsc z bronią chemiczną.

Dużo się mówi nt. broni chemicznej w Bałtyku, natomiast nie zwraca się uwagi na problemy z wysokimi poziomami stężenia metali ciężkich w rybach z wód słodkich. Tu może być problem w niektórych regionach, co dobrze widać przez pryzmat zawartości związków rtęci w szczupaku. O tym będzie szczegółowo mowa w monografii nt. szczupaka (mam nadzieje, że książka wreszcie zostanie wydana w tym roku).

 
  Odp: Ryba z Bałtyku raz w tygodniu wystarczy. Organizm musi mieć. [0] 13.05 09:03
 
dzięki Staszku za odpowiedź

S.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus