Odp: chodzi mi o to ..
: : nadesłane przez
Marek Kowalski (postów: ) dnia 2001-10-12 11:09:52 z *.ifj.edu.pl
W Szwecji kupilem taniej niz w Polsce - trafilem na wyprzedaz zeszlorocznych modeli.
Ta wedka ze Szwajcarii to wlasciwie jest ze Stanow, a do Genewy przywiozl mi ja kumpel.
I oczywiscie bylo 30% taniej niz u nas...
Generalnie, celnicy nie czepiaja sie o pojedyncze egzemplarze. Nawiasem mowiac, pare razy przywozilem z zagranicy
nowe narty i tez o nic nie pytali, a bylo to na lotnisku, gdzie czesciej mozna byc skontrolowanym.
M.K.