| |
Na miejscu byliśmy 10 dni, A kosztuje to mniejswięcej tak przejazd (benzyna), nocleg, licencje na kilka rzek + kilkanaście jezior mieści się mniejwięcej w kwocie 1000 zł, na jedzenie przyjąłem 300 zł (to co wzieliśmy z Polski + wydatki na miejscu). Nie było to organizowane przez biuro podruży tylko przez Rafała via internet, ale co do szczegółów trzeba zapytać Rafała.
mw
|