Odp: Ilu nas??????????????
: : nadesłane przez
Krzysztof Rydel (postów: ) dnia 2003-12-29 18:33:10 z 195.20.110.*
Z północą to bym nie przesadzał. Przynajmniej w dorzeczu Gwdy i na Drawie, gdzie najczęściej bywam na muchę łowi znacznie mniej ludzi niż na spining a łowiących wyłącznie na muchę chyba nie ma wcale...być może ostatnim był ś.p. Pan Andrzej Pukacki. Co prawda jestem odludkiem i nie stratuję w zawodach ale nie słyszałem o jakimś jakimkolwiek klubie muchowym w okolicach Poznania czy Piły...Myślę, że wiele o ilości muszkarzy w tej części kraju mówi jakość zaopatrzenia w sprzęt i artykuły muchowe. Hardware bywa sporadycznie i raczej z komisu a o software bardziej wyrafinowany niż haczyki streamerowe czy marabut możesz w ogóle nie pytać.