|
A póżniej piszesz, że jesteśmy ciężarem dla PZW.... sam sobie przeczysz.
Przecież to z mojego postu wynika, że jesteśmy dla PZW ciężarem. To znaczy dla naszego głównego sponsora z teleskopem, bo to właśnie jest PZW. W terenie, bo na Facebooku są influencerzy do pchania sprzedaży.
Ile ludzi chodzi po krzakach i łowi ryby z płetwą tłuszczową? Garstka. A Sprawdź sobie jakie są zarybienia w okręgach pomorskich i pomyśl, czy ta garstka korzystających zapłaciła za swoje przyjemności ze swoich marnych składek, które są składkami all inclusive, tj. na nizinne i górskie łącznie...
Ta dopłata do górskich to wyłącznie amortyzacja kosztów tego ciężaru dla PZW jakim niewątpliwie są fani łowienia P&L.
|