| |
Porównując myśliwych i wędkarzy,trzeba sie zastanowić co jest bardziej etyczne, wytropić zwierzynę i strzelić, czy prowadzić na sznurze rybę zachwycając się wspaniałymi odejściami, skokami a nie myślęć o tym jak ona pragnie się uwolnić. Jestem myśliwym i wędkarzem od dwudziestu pięciu lat i bywały takie chwile że miałem dość polowań jak i wędkowania. Powodem była chwila zastanowienia się czy taki sport nie sprawia bólu rybom i zwierzakom. Rozumiem słowa Michała, często widział ile wkładałem pracy w łowiectwo i pomagał mi w tej pracy. Panowie trzeba przyznać, że myśliwi są lepiej zorganizowani, myślistwo to nie tylko strzelanie to naprawdę sprawa wielu wyrzeczeń, nie pracujesz to i nie polujesz. A tak swoją drogą to wydaje mi się, że ci co się nudzą na siłę szukają tematów które w żaden sposób nie pasują do tego forum. Czy nie lepiej porozmawiać o nowym sezonie, o skutecznych przynętach o tym do czego to forum zostało stworzone. Pozdrowienia, zdrowych pogodnych świąt, pomyślności w Nowym Roku oraz więcej zrozumienia, optymizmu "Połamania Kija" i "Darz Bór" - Waldek L.
|