| |
Prawda jest taka że w Polsce mamy jeszcze trochę rzek (szczególnie na północy) o których mało kto słyszał i które nie sa ujete w żadnym informatorze (przoduje okręg Szczecin) lub dostepne sa tylko dla bardzo zaufanych i wtajemniczonych (okreg Olsztyn posiadajacy jedne z najlepszych rzek pstragowo-lipeniowych w tym kraju o których nikt nie słyszał i do których dostep jest naprawde bardzo ograniczony - o wiele bardziej niż do tego łowiska specialnego na Sanie na które sporo osób bardzo narzeka).
Ja sam znalazłem kiedys z mapy na krańcu Polski taka rzeczkę, dzis juz ujeta w informatorze. Tylko, że wtedy, kiedy była ona traktowana jak woda nizinna to w kazym dołku stał piekny dziki czterdziestak, a teraz można tam naleźć tylko wydeptane przez poinformowanych wędkarzy ścieżki.
Wiec koledzy - mapy w dłoń!
|