| |
Michale,
Zeby nie przedluzac dyskusji. To co ja widzialem naprawde nie bylo przyneta, wierz mi. I tylko o to chodzilo w moim poscie.
A do ciezkich nimf, jak juz pisalem, nic nie mam. To, ze sam ich nie uzywam, nie oznacza, ze ma chec je zwalczac. Podobnie nie zamierzam prowadzic krucjaty przeciwko "glajchom".
Serdecznosci, M.K.
|