| |
Mam podobne jak Ty odczucia, tym bardziej, że aż do początku długiego weekendu poziom wody był znacznie niższy (wg. informacji od miejscowego wedkarza). Stracone pieniadze, czas. Podkreślam, że nie chodzi tu o pozyskanie mięsa lecz tylko o walory wędkarskie, których niestety nie można było zaznać. Po 3 dniach wróciliśmy do domu zdegustowani.
|