| |
Chociaż z drugiej strony rozumiem tych co nad sanem mieszkają: jakbym miał płacić 50zł za chodzenie nad Wisłę to też bym sie denerwował, ale przecież San jest długi. U mnie jakby mi zrobili łowisko specjalne w Górze Kalwarii to jezdził bym do Otwocka Wielkiego. Tak samo mozna bedzie za małe pieniądze łowić np koło Postołowa, czy Łukawicy - też piękna woda. W tamtych krajach te wysokie opłaty obejmuja całe dorzecza, więc miejscowi nie maja wyboru.
|