| |
hmmmm.... a może poprostu zajarzył, ze spinning na Podhalu to utrapienie, ze względu na krótki kawałek rzeki, gdzie wolno tak wedkować i do tego dlaeko od Suhej Hory
Naopowiadałem mu o udanej wyprawie sierpniowej, przede wszystkim ze względu na lokalizację noclegu : blisko w góry, dość blisko do Suhej, na Czarny Dunajec, rzut beretem do szaflar, a jak w berecie kamień zawiniesz to i do Waksmunu doleci ..a ze spinningiem...Hubka...min 40 km do Zakopca, 50 do Suhej..kaszana
|