| |
Myślę Darku, że gdybyś tak kilka razy z rzędu spotkał na "swojej" rzece tego samego osobnika z kompletem ledwo wymiarowych lipieni, a Twoja następna wyprawa skończyła by się "bez brania"... to następnym razem też byś się czepiał
Prawo, prawem ale trochę umiaru trzeba mieć...
Pozdro-Witek
|