| |
Ja bym radzil nawet ponizej Boleslawca.Nie ma tam juz tyle pstragow co piec lat temu,ale glebokie dolki(ktorych nie brakuje)i kamieniste rynny,kryja jeszcze, mam nadzieje, okazy.O lipieniu slyszalem ,ze jest bardzo ladny,ale wmalych ilosciach.Przylowem moze byc klen,a szczesciarz trafi brzane.
|