| |
Byłem nad Sanem piątek - niedziela ryby prawie nie ma. Koledy złowili 2 szt. 36 i 39 w Zwierzyniu. Reszta bez "gębna" czyli urwane nożyczki i do tego krótka. Trochę pstraga
(ale okres to do wody). Ogólnie na Sanie już po wszystkiem. Myśle, że jak koledzy zauważyli wcześniej, na południu nie ma już rzek do łowienia. Za duża presja za mała kontrola. Tak ogólnie lepiej dorybić coś swojego i nikumu a ni mru mru !!!!!!!!.
|